Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad apeluje do kierowców by zaczęli stosować zasadę trzech sekund. To bardzo ważne i może dzięki temu uda nam się uratować życie w awaryjnych sytuacjach na drodze. Jeśli nigdy o niej nie słyszeliście to przeczytajcie to koniecznie.
Każda podróż wiąże ze sobą niebezpieczeństwo. Wyjeżdżamy pewni, że za kilka godzin dotrzemy do celu, ale tak wcale przecież nie musi być. W ubiegłym roku rannych w wypadkach zostało ponad 39 tysięcy osób, a prawie 3 tysiące zginęły. Wielu z tych sytuacji można byłoby zapobiec stosując się do zasady trzech sekund.
Chodzi o to by zachować bezpieczny odstęp. Ale jaka to jest odległość? W jej ustaleniu pomaga nam zasada trzech sekund. Określa ona minimalny odstęp, jaki trzeba zachować od samochodu przed nami w sekundach. Aby ją zmierzyć wystarczy dowolny nieruchomy obiekt np. słupek przy drodze czy znak, przy którym auto jadące przed nami się znajduje.
Teraz sprawdzamy jak szybko go miniemy. Jeśli trzy sekundy później to oznacza, że zachowaliśmy minimalną bezpieczną odległość. Trzeba też o tym pamiętać, że to absolutne minimum. Lepiej zachować trochę większą odległość. Zasada ta sprawdzi się w przypadku każdej prędkości i z powodzeniem możecie ją stosować na każdej drodze.