Z jaką prędkością jechać po autostradzie aby spalić najmniej paliwa?

Mamy wakacje więc temat spalania jest jak najbardziej właściwy. Wsiądziemy w swoje samochody by dojechać do celu, którym będzie upragniony urlop. Tak naprawdę czas już nie jest tak istotny jak podczas codziennego zabiegania. Można więc pojechać trochę wolniej, dojechać pół godziny później, ale za to zaoszczędzić. Jaka prędkość będzie najbardziej ekonomiczna? Dzisiaj odpowiemy na to pytanie.

Jaka prędkość na autostradzie jest najbardziej ekonomiczna

Autostrada może być ekonomiczna, ale często okazuje się, że nie jest. Jadąc szybko, nasze auto spala dużo więcej paliwa niż mielibyśmy tę samą trasę pokonać bocznymi drogami często zwalniając w pojawiających się na trasie miejscowościach. Drugim problemem jest to, że tak naprawdę nie da się jechać autostradą w bardzo ekonomicznym wariancie prędkości. Poruszalibyśmy się zdecydowanie wolniej od reszty co stwarza już zagrożenie. Warto bowiem pamiętać, że na autostradach ograniczenie prędkości traktuje się głównie jak wartość minimalną, a każdy dodaje sobie do niej 10-20 km/h więcej, a niektórzy nawet dużo więcej.

Badanie takie przeprowadził serwis autokult.pl  i wyszło z niego, że jeśli chcemy zaoszczędzić na paliwie, ale nie jest dla nas tak bardzo istotny czas to najlepiej poruszać się z prędkością 110-120 km/h. Przy takiej prędkości tracimy 10 minut na każde 100 km trasy. Przy tej prędkości zaoszczędzimy jednak ok. 25% paliwa. niż gdybyśmy jechali przepisowe 140 km/h. Jeśli pojedziemy jednak 160 km/h spalimy podobnie więcej paliwa czyli o jakieś 25%. Jednak oszczędność czasu wcale nie będzie wielka bo zyskamy zaledwie 6 minut na każdych 100 km trasy w odniesieniu do prędkości 140 km/h. Czy opłaca się więc jechać szybko? To tylko jest kwestia naszego subiektywnego odczucia. Finansowo – nie opłaca się. Czasowo – niewiele zyskamy.