Mam za sobą wiele remontów, również opinie znajomych oraz rodziny. Postanowiłam zebrać je w jednym miejscu i wyliczyć najczęściej popełniane przez nas błędy podczas remontu. Mam nadzieję, że to Was przed nimi ustrzeże.
Zawsze mówię, gniazdek nigdy nie jest za dużo. Jeśli nie wiemy jeszcze jak rozmieścimy meble to bardzo często może się zdarzyć, że zaplanowane przez nas gniazdka znajdą się tuż za nimi i nie będziemy mogli z nich korzystać. W miejscach natomiast, w których będą nam potrzebne nie będzie ich w ogóle.
Dlatego nie warto w tym miejscu oszczędzać i dobrze jest rozmieścić w pomieszczeniach wiele gniazdek, a gdy je zakryjemy to po prostu nie będzie nam ich szkoda. Dla mnie w salonie 10 czy 15 gniazdek to nic wielkiego. Mam ich tam mnóstwo, kilka na każdej ze ścian. Przez to teraz gdy meble są ułożone zawsze jakieś zostanie odsłonięte, a gdy umeblowanie mi się znudzi i zachcę je trochę poprzestawiać to będę mogła korzystać z innych, które teraz są zasłonięte. Dlatego jeśli planujecie remont nie zapomnijcie o dostatecznej liczbie gniazdek!
Zobacz również: Darmowe programy do projektowania wnętrz
To bardzo częsta praktyka, kupujemy coś co nam się podoba, a dopiero potem zastanawiamy się, gdzie te meble ułożyć. Okazuje się potem, że coś nam nie gra, gdzieś brakuje 10 cm i już szafka tam nie może stać. Robiąc to wcześniej oszczędzisz nie tylko nerwy, ale też pieniądze.
Chytry dwa razy traci jak mówi stare przysłowie. To bardzo dobrze sprawdza się podczas remontu. Nie wymienimy kabli elektrycznych bo przecież działają. Zyskujemy tym samym oszczędności, ale one zazwyczaj zemszczą się na nas za kilka lat. Wymienianie kabli gdy już mamy położone gładzie lub kafelki to katorga i finansowa katastrofa.
To tylko jeden z przykładów, ale może być ich naprawdę mnóstwo. Warto jednak pamiętać, że domy czy mieszkania mają nam służyć przez kilkanaście-kilkadziesiąt lat. Dlatego wszystko na czym dzisiaj nie zaoszczędzimy np. robiąc dodatkowe gniazdka to inwestycja w przyszłość.
To bardzo częsty problem. Nie uzgodniliśmy czegoś np. sposób łączenia blatów. Chcieliśmy bez listwy, mamy z listwą. Nie powiedzieliśmy, że chcemy płytki cięte pod kątem 45 stopni, mamy listwy, które nam się nie podobają, etc. etc. Problemów tworzy to nie miarę, ale musimy pamiętać, że nie każdy fachowiec nas zapyta. Ale bądźmy za to pewni, że każdy wybierze rozwiązanie dla siebie łatwiejsze i bezpieczniejsze. Cięcie płytek pod kątem wymaga dobrego sprzętu i umiejętności bo płytki łatwo można zniszczyć. Fachowiec nie będzie narażał siebie na straty więc wstawi listwy. To samo dotyczy wszystkich prac remontowych, żaden fachowiec nie będzie chciał dokładać do biznesu więc wybierze najłatwiejsze i najtańsze rozwiązanie.
Kluczem do dobrej relacji po obu stronach jest dokładne omówienie każdej sprawy i ustalenie, że każda decyzja odnośnie wykonania czegoś nieustalonego ma być konsultowana choćby telefonicznie. Po prostu inaczej tego zrobić się nie da. Nie mówiąc już o umowie na wykonanie dzieła, która powinna być sporządzona, ale mało kto z nas to w ogóle robi! Potem gdy coś nam się nie podoba fachowiec znika, a my zostajemy z goryczą i smutkiem.
Dlatego przed podjęciem współpracy i realizacji Waszego pomysły najlepiej dobrze go sobie udokumentować. Znajdź zdjęcia w Internecie, które pokażą jak ma być wykonane coś co Ci się podoba. Zastrzeż dokładnie, że ma być to zrobione w ten sposób. Ustal wszystkie szczegóły i zapytaj czy fachowiec ma jakieś pytania bądź uwagi. Pamiętaj, że fachowiec to też człowiek. Może czegoś nie wiedzieć, nie umieć lub nie mieć do tego sprzętu. Dlatego trzeba być uczciwym wobec siebie. Do wykonania odpowiedniej rzeczy można kogoś dodatkowo podnająć i ustalić z fachowcem budżet, albo po prostu znaleźć innego. Lepiej zrobić tak niż potem być niezadowolonym i musieć dochodzić swoich praw w sądzie.
Pamiętajcie też, że usługi budowlane jak wszystko inne mają gwarancję! Dlatego tak ważne jest aby sporządzić umowę. Fachowiec, który nie jest pewny jakości swojej pracy lub „coś kręci” najzwyczajniej w świecie będzie się od niej bronił. To dla nas sygnał aby znaleźć innego. Oczywiście umowy słowne obowiązują, ale dużo trudniej będzie nam coś udowodnić. Do tego art. 75 KC mówi, że umowy przekraczające wartość 2000 zł powinny być dokonywane w formie pisemnej! Pamiętaj też, że gdy robocizna zostanie wykonana niezgodnie z umową to ty możesz wyznaczyć fachowcowi termin usunięcia wad. Kieruje się do niego w tej sprawie pismo, a gdy to nie zadziała korzysta z pomocy inspekcji handlowej. Wtedy może nawet zajść sytuacja, że usterki usunie ktoś inny na koszt wcześniejszego wykonawcy.
Zobacz również: 5 darmowych programów do projektowania ogrodu
Koszty podczas remontu rosną w oczach. Nie wystarczy sobie pliczyć np. ile metrów płytek musimy kupić. Do tego dochodzi fuga, klej, praca specjalisty. Czasami trzeba poprowadzić nową instalacją np. do zmywarki, dodać więcej gniazdek itd. To wszystko powoduje, że koszty materiałów i robocizny rosną. Gdy nie uwzględnimy tego w kosztorysie bardzo szybko nasz budżet zacznie się kończyć, a my możemy nie zrobić nawet połowy założonych rzeczy.
Dlatego zanim usiądziesz do remontu wypisz rzeczy, które są do zrobienia, a następnie je wyceń. Skontaktuj się z wykonawcami o dowiedz się czego będą potrzebować, ile to kosztuje i ile wezmą za swoją pracę.
Prosty przykład, pierwszy z brzegu. Zrobimy sobie remont kuchni, mamy już położone kafelki itd. Udajemy się więc po zakupy do sklepu AGD i naszym oczom ukazuje się super okazja na lodówkę z kostkarką. Kupujemy ją, wnosimy do domu, a tam okazuje się, że lodówka taka musi być podłączona do ujęcia wody specjalnym wężykiem. Ujęcie jest natomiast na drugiej ścianie. I co przerabiać teraz wszystko, doprowadzić wodę do lodówki czy przestawić lodówkę? Lub kupić inną bo tej nie możemy zamontować? Takie problemy niestety się zdarzają, a to najczęściej dlatego, że nie planujemy wcześniej tylko działamy pod wpływem impulsu.
Dlatego przed każdym remontem warto usiąść i wypisać sobie to co chcemy zrobić. Jakie sprzęty zamontować, w jakim miejscu. Kuchnia to chyba najbardziej problematyczne miejsce więc warto sobie nawet w darmowym programie zrobić jej projekt by potem zapobiec takim sytuacjom.
Taki plan powinnyśmy robić zwłaszcza gdy kupujemy starszy dom lub mieszkanie. Wtedy technologie były zupełnie inne, nikt nawet nie myślał o takich rzeczach jak zmywarka więc i nie planował do nich przyłączy.
Często to co dzisiaj się sprawdza, za 5 lat może być zupełnie bezużyteczne. Często tak się dzieje gdy pojawią się dzieci. Rozwiązania ad hoc, które są tańsze i szybsze to też z perspektywy czasu strzał w kolano.
Po remoncie w domu zawsze unoszą się nieprzyjemne poremontowe zapachy. Jest na to szybki sposób, który pozwala nam wprowadzić się do świeżego i pachnącego mieszkania. Ty sposobem jest ozonowanie mieszkania, które pozwala usunąć wszelkie nieprzyjemne zapachy, a jednocześnie dezynfekuje powietrze.
To już wszystko co przyszło mi do głowy na bazie mojego doświadczenia. A Wy co byście tutaj dodali?