Jaki sport pozwala najszybciej schudnąć?

fot. pixabay.com freepik.com

Wakacje to czas, w którym wielu z nas decyduje się na uprawianie jakiegoś sportu. Zazwyczaj zależy nam na tym by skutecznie zrzucić zbędne kilogramy. Dzisiaj podpowiemy Wam za jaki sport się zabrać aby skutecznie schudnąć :)

Bieganie pozwala schudnąć najszybciej

Najważniejsze jest to, że podczas biegania aktywnych jest wiele partii mięśni, nie tylko nóg czy pośladków, ale też ramion, pleców, rąk czy brzucha. Dzięki temu bieganie sprawia, że jednocześnie pracujemy nad wieloma grupami mięśni.

Systematyczne bieganie pomaga osiągnąć naprawdę ogromne efekty i uzyskać dowolną wagę. Oczywiście należy jednocześnie do swojego życia wprowadzić dietę.

Podczas godzinnego biegania możemy spalić 1000 kcal! Jest to naprawdę świetny wynik, wyobraźcie sobie jak świetne efekty dałoby codzienne bieganie przez godzinę. Bieganie jednak pomimo swoich wielu walorów jest też sportem, który nie każdy może uprawiać. Obciąża po prostu nasze ciało, mięśnie i stawy. Dla osób z dużą wagą początkową próg wejścia jest bardzo wysoki i szybko się poddają. Dlatego ja preferuję inny sport :)

Ja preferuję pływanie

Pływanie jest świetnym sportem na początek swojej kariery z odchudzaniem. Jednym z powodów jest to, że sport ten nie obciąża naszych stawów, bo unosimy się w wodzie. Dlatego dużo łatwiej jest pływać osobom z problemami ze stawami ale też cięższymi.

Po drugie daje większy komfort, nie każdy lubi biec spocony przez miasto. Pływanie trochę nas tego dyskomfortu pozbawia. Na basenie pływają wszyscy bo po to tam przechodzimy, a bycie jedyną osobą, która biegnie po chodniku dla niektórych może być krępujące. Wiem, bo sama tak niestety mam :)

Pływanie również sprawia, że pracują praktycznie wszystkie mięśnie naszego ciała i daje bardzo porównywalne efekty z bieganiem. Pływając stylem motylkowym można spalić ok. 960 kcal przez godzinę pływania. Styl klasyczny to ok. 720 kcal.

Jako osoba, która próbowała obydwu sportów wiem, że pływanie jest dużo łatwiejsze i przyjemniejsze. Do dzisiaj przebiegniecie większych dystansów sprawia mi dużo problemu, a po chodzeniu tydzień na basen bez problemu pływałam bez przerwy przez 2h robiąc ok. 50 długości basenów co daje parę kilometrów. Polecam pływanie :)