W tym roku chłód przyszedł wyjątkowo późno, ale każdy z nas wiedział, że nadejdzie czas, kiedy rano przed wyjazdem do pracy trzeba będzie skrobać szyby. Zimą na obowiązkowe wyposażenie naszego auta składają się skrobaczki czy odmrażacze do szyb w płynie. Jednak niezależnie od tego czego użyjemy wiele z nas odpala silnik auta, aby w tym czasie się rozgrzało i szyba szybciej odmarzła.
To jest właśnie głównym problemem, który naraża nas na dostanie mandatu. Samo skrobanie szyb oczywiście w żaden sposób nie podpada pod żaden paragraf. Gdy jednak robimy to z włączonym silnikiem możemy dostać mandat, a nawet i dwa.
Aby się o tym przekonać wystarczy zajrzeć do ustawy „Prawo o ruchu drogowym”.
Przewinienia, z którymi mamy do czynienia znajdziemy w artykule 60. Znajdziemy tam zapis:
2. Zabrania się kierującemu:
1) oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;
2) używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
3) pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;
Jaka kara może nas czekać? Po pierwsze mandat za włączony silnik w wysokości 100 zł. Po drugie mandat za uciążliwość związane z nadmierną emisją spalin w wysokości 300 zł.
Dlatego gdy następnym razem będziecie skrobać auto uważajcie, bo kara może być dotkliwa.