W ostatnich miesiącach moda na różowe dodatki i dekoracje przebojem wdarła się na Instagramowe zdjęcia oraz do magazynów wnętrzarskich.
Wcześniej barwa ta kojarzona była z kiczem i tandetą, teraz stała się bardzo trendy. Fajnie, że róż znowu zagościł „na salonach”. Jakby nie było, jest to kolor szczęścia, który roztacza pozytywną energię i dodaje przytulności. Przyczynia się też do zmniejszenia złości, agresji oraz stresu, dlatego doskonale nadaje się do sypialni czy salonu.