Oprócz ceny samochodu i innych wygód bardzo ważnym czynnikiem przy jego wyborze jest spalanie. Zazwyczaj chcemy by nasz samochód palił jak najmniej co widoczne będzie w naszej kieszeni i w ilości zostawianych na stacji paliw pieniądzach. Czy jednak spalanie jest faktycznie takie jak podają producenci samochodów?
Szacuje się, że samochód w faktycznych warunkach użytkowania spala o 1/4 więcej niż podają to katalogi. Dlatego przed zakupem samochodu warto sprawdzić w Internecie jakie średnie spalanie podają sami użytkownicy danego modelu.
EQUA to ośrodek analityczny, który zajmuje się badaniem rzeczywistego spalania samochodu oraz emitowanych przez niego zanieczyszczeń. Pod tym adresem jest dostępna polskojęzyczna wersja strony, w której możemy odnaleźć interesujące nas auto i sprawdzić jakie faktycznie ma ono spalanie. Przeprowadzone przez nich badania pokazują, że średnio o 25% różni się spalanie katalogowe od rzeczywistego.
Dlaczego tak jest? Z jednej strony mówi się o tym, że producenci przygotowują odpowiednio samochód do testów tak by spalanie było jak najniższe, z drugiej zaś testy przeprowadzane są w optymalnych dla samochodu warunkach. Auto na drodze w korkach będzie paliło więcej dlatego wykonanie testu w takich warunkach nie byłoby korzystne pod względem cyferki pokazanej w katalogu. Dlatego poddawanie samochodu testowi w hamowni, podczas równomiernego przyśpieszenia i hamowania nie odda rzeczywistego wyniku.
Więcej w tym temacie dowiecie się z filmu poniżej, którego autorem jest Moto Doradca. Bardzo ciekawie mówi o tym temacie i warto to posłuchać aby być bardziej świadomym.