Kupujesz akcesoria do swojej pierwszej, samodzielnej kuchni? Nie musisz od razu kompletować dziesiątek sprzętów i narzędzi – skup się na podstawach. Co wybrać do studenckiego mieszkania? Jakie akcesoria ułatwią ci życie, niezależnie od tego, czy lubisz gotować, czy wolisz zamówić pizzę? Sprawdź naszą listę must have i upewnij się, czy niczego ci nie brakuje.
Dobra patelnia to podstawa. Kup taką ze specjalną powłoką, do której nic nie przywiera, a będziesz smażyć bez dodatku tłuszczu, czyli nie tylko zdrowo, ale i oszczędnie. Choć sprzęt za kilkanaście złotych może kusić, pamiętaj, że patelnie w takiej cenie są raczej „jednorazowe”. Szybko się porysują i będzie trzeba wymienić je na nowe. Dopłać do patelni np. z kamiennym wykończeniem. Jeśli już teraz chcesz kupić akcesoria na lata, pomyśl o naczyniach żeliwnych. Można ich używać nie tylko do smażenia, ale i do pieczenia w piekarniku.
Na początek wystarczy ci jeden duży i jeden typu rondel. W większym ugotujesz zupę na kilka dni lub pokaźną porcję makaronu, kiedy wpadną do ciebie znajomi. Mniejszy zaś posłuży ci do podgrzania sosu czy ugotowania jajek.
Komplet na 4-6 osób w zupełności wystarczy na start, szczególnie jeśli odwiedzą cię rodzice. W końcu raczej nie zamierzasz organizować wystawnych przyjęć z kilkoma pozycjami w menu, prawda? Zainwestuj w naczynia dobrej jakości, które nie wyszczerbią się i nie obiją w kilka dni po zakupie.
Niezależnie od tego, czy znasz na pamięć ramówkę telewizji kulinarnych, czy gotowanie traktujesz jako przykry obowiązek, w nowym mieszkaniu nie poradzisz sobie bez zestawu noży. Dobry zestaw noży powinien zawierać kilka podstawowych elementów – od 3 do 5, dzięki którym z łatwością poradzisz sobie z większością kuchennych prac. Oczywiście można funkcjonować tylko z jednym nożem, szczególnie modelem uniwersalnym lub tzw. nożem szefa kuchni, jednak komplet pomoże ci w zoptymalizowaniu zadań.
W dobrym zestawie znajdziesz: nóż uniwersalny, nóż do mięsa (zarówno do filetowania, jak i porcjowania), nóż siekacz (przede wszystkim do warzyw i owoców), obierak (często z charakterystyczną końcówką w dziób) oraz nóż do chleba (który dzięki specjalnym ząbkom przecina skórkę, zamiast ją miażdżyć).
Najlepiej przynajmniej dwie: średnia i większa. Choć deski drewniane wydają się praktyczne i uniwersalne, wybierz akcesoria z trwałych tworzyw sztucznych, odpornych na uszkodzenia mechaniczne i znacznie łatwiejsze w utrzymaniu w czystości. Jedną deskę przeznacz do obróbki mięsa, drugą do warzyw, owoców i pozostałych produktów.
Do mieszania, przesypywania, miksowania. Pozwolą ci na połączenie sosu do skrzydełek, składników na sałatkę albo na ciasto do kawy. W sytuacjach awaryjnych, szczególnie kiedy zabraknie innych naczyń, misek użyjesz jako naczyń do serwowania chipsów i przekąsek podczas imprezy.
Przyda ci się na makaron, do warzyw, ziemniaków i do przesiewania mąki. Kup dobrej jakości sitko metalowe, a posłuży ci w kuchni również do… gotowania na parze.
Choć wodę można zagotować chociażby w garnku, za pomocą czajnika zrobisz to szybciej i bardziej ergonomicznie. Wybierz czajnik o niewielkiej pojemności, chyba że parzysz kawę czy herbatę w bardzo dużym kubku.
Jeśli mielibyśmy wymienić jeden sprzęt elektryczny, bez którego trudno wyobrazić sobie przygotowywanie posiłków, bez wątpienia byłby to blender. Za pomocą tego prostego urządzenia przyrządzisz klarowny sos, uzyskasz idealną konsystencję zupy krem i zrobisz koktajl z bananów i truskawek na drugie śniadanie. Jeśli wybierzesz model z wymiennymi końcówkami, blender może zastąpić ci też mikser lub malakser.
Zestaw noży, deski, miski, garnki – okazuje się, że aby stawiać pierwsze kroki w kuchni na swoim, wcale nie potrzebujesz pełnego wyposażenia czy masy drogiego sprzętu. Ograniczenie w temacie kuchennych gadżetów i akcesoriów wyzwoli twoją kreatywność i sprawi, że żadna potrawa nie będzie stanowiła dla ciebie wyzwania.