Pierwsza pomoc to bardzo trudne zadanie do wykonania, tym bardziej gdy wtedy targają nami emocje, strach oraz ogólny brak wiedzy, który niestety funkcjonuje bardzo mocno w naszym społeczeństwie. Jednak warto wiedzieć co wtedy robić, albo bardziej – wiedzieć czego nie robić aby bardziej nie zaszkodzić. Postaramy się w tym artykule przybliżyć Wam ten problem i zwrócić uwagę na najczęściej popełniane błędy przez osoby udzielające pierwszej pomocy. Zapamiętaj to, nigdy nie wiesz kiedy będziesz w takiej sytuacji, pomocy może potrzebować ktoś bardzo Ci bliski.
Często o tym zapominamy, tak to dziwne, ale statystyki pokazują, że w panice i strachu zapominamy o tak prostej czynności jak wezwanie pomocy. Naszym obowiązkiem jest udzielenie pomocy, którą jako nie będący przedstawicielem służb medycznych możemy udzielić. Dlatego tak ważne jest by wezwać odpowiednie organy, które będą dalej kontynuować akcję ratowniczą.
Uwaga, bo to bardzo ważna rzecz. Wiem to z pierwszej ręki, od osoby pracującej w straży pożarnej. Gdy dzwonicie po pomoc nie dzwońcie na numer 112. Odsyła on do ogólnej bazy telefonicznej, skąd zostanie wysłana informacja do bazy podległej danemu regionowi, albo wy zostaniecie przekierowani. To strata cennego czasu, zadzwońcie bezpośrednio na numer ratunowy 997,998 lub 999. Wtedy dodzwonicie się do najbliższej dyspozytorni, która wyśle pomoc.
Już nie raz zdarzały się sytuacje, że dyspozytornia numeru 112 popełniła błąd, nie wysłała grupy lub wysłała grupę z dalszego rejonu. Nie znają oni sytuacji miejscowej, dlatego dużo lepiej jest zadzwonić bezpośrednio do danych służb.
Tutaj pokutują filmy akcji z USA. Podbiegamy do auta i staramy się wyszarpnąć ofiarę by nie zabił jej wybuch niczym z filmu Hollywood. W życiu zazwyczaj jest inaczej, chyba, że mamy jasne przesłanki bo auto się pali. Należy jednak wyciągnąć kluczyk i zostawić auto tak jak jest, spróbować porozumieć się z poszkodowanym. Sprawdzić jego stan zdrowia na tyle ile umiemy. Tylko służby odpowiednie mogą zadecydować o wyjęciu osoby z pojazdu, nie wiemy jaka jest skala jej obrażeń i czy czasem nie narazimy jej życia próbując wyjąć ją z pojazdu.
To najgorsza rzecz jaką możemy zrobić chociaż wiele osób praktykuje takie podejście. Jest oni niewłaściwe, powinniśmy się pochylić by dać jej swobodnie spłynąć i udrożnić drogi oddechowe. Zatykając nos nie zamykamy krwawienia a jedynie wypływ krwi. Krwotok odbywa się nadal już do środka dróg oddechowych.
Tak naprawdę tylko działamy mu na szkodę. Podrywając je do góry sprawiamy, że za sprawą grawitacji przedmiot ląduje jeszcze głębiej w przełyku. Możemy więc uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego.
Należy dziecko obrócić głową w dół i poklepać po plecach. Położyć na kolanie. Duże dziecko w wielu przypadkach potrafi poradzić sobie samo – jeśli zacznie kaszleć obserwuj i daj mu wykasłać przeszkodę, która utknęła mu w gardle. Jeśli sobie nie radzi musimy przejść do działania. Przyciskamy dziecko plecami do siebie i uciskamy łącząc pięści kilkakrotnie poniżej klatki piersiowej.
Zobacz również te artykuły, które mogą uratować Ci życie:
Serwis pełni wyłącznie formę edukacyjno-informacyjną i nie jest poradnikiem medycznym. Wszelkie informacje zamieszczone na DomPelenPomyslow.pl nie zastępują i nie mogą zastępować indywidualnej wizyty i konsultacji lekarskiej. Informacje zawarte na stronie DomPelenPomyslow.pl mają charakter informacyjny, a stosowanie ich w praktyce powinno za każdym razem być konsultowane z lekarzem specjalistą.