Czy babcia zawsze wie najlepiej? Przez nowe mamy jest najczęściej uważana za ważne źródło wiedzy, ale też często się z nią nie zgadzamy, czy mamy słuszność? Musimy pamiętać, że doświadczenia naszych rodziców są inne niż nasze, wychowali się w innym kraju i w innych realiach. Dzisiaj mamy szeroki dostęp do informacji i najnowszych badań, babcie swoje doświadczenia czerpią z informacji, które dostały od swoich mam, a te często pamiętają jeszcze wojnę więc czy mogą być niezbyt wiarygodnym źródłem porad? W tym artykule zawrzemy najczęściej powtarzane przez babcie małych maluszków mitów.
To często powtarzana przez nowe babcie reprymenda. Nie kąp dziecka bo zmywasz z niego bakterie i dziecko będzie chorować. To nie prawda, częste mycie dziecka w niczym mu nie zaszkodzi, a sprzyja wyrobieniu tak zwanych nawyków i rytmu dnia. Dzięki temu jeśli dziecko będzie miało swój stały wieczorny rytuał, np. kolacja, kąpiel, czesanie główki i usypianie to będzie wiedziało o co chodzi i łatwiej będzie Ci je położyć do łóżka. Dziecko potrzebuje harmonii, samo nie jest w stanie rozpoznać pory dnia, pomagają mu w tym rytuały. Oprócz tego to nie prawda, że noworodek się nie brudzi tak szybko bo nic nie robi. Ulewa mleczko, robi kupki w pieluchę, które zostawiają bakterie. Poci się podczas snu. Dlatego nie daj sobie wmówić tego mitu.
Babcie będą wmawiać Ci odpowiednie diety dla mam karmiących albo np. bawarki jako lek na brak mleka. Będą mówić, że tego nie jedz, tego też nie. Dzisiaj badania już potwierdziły, że nie ma żadnej diety, którą powinny stosować karmiące mamy. Możesz jeść wszystko, po prostu nie przesadzając np. z ostrym jedzeniem czy potrawami powodującymi wzdęcia. Ale to nie znaczy, że masz ich sobie odmawiać. Dieta wskazana jest tylko wtedy gdy dziecko przejawia objawy alergii. Ale wtedy też tylko pod kontrolą lekarza alergologa.
To kolejny mit, a jeszcze gorzej gdy babcia każe Ci karmić dziecko glukozą. Nie daj się w to wpędzić. Twój pokarm dopasowany jest do potrzeb noworodka i zmienia się w raz z nim, a dodatkowo zmienia się kilkunastokrotnie w ciągu dnia, wiedziałaś o tym? Gdy dziecko ma już kilka miesięcy i jest lato wtedy faktycznie warto dziecku dawać do picia również wodę. Ale nigdy bez większej przyczyny.
Często babcie uważają, że dziecko cały czas powinno mieć na sobie czapeczkę, albo rękawiczki aby się nie drapało. Co do rękawiczek, przez to dziecko nie odczuli się, a potem będzie miało np. problemy z rozpoczęciem raczkowania. Niestety musi się kilka razy drapnąć, ale nic mu przez to się nie stanie. Do wesela się zagoi :) Co do czapeczki, większość argumentów to bzdury, gdy jest ciepło i bezwietrznie, a dziecko nie jest bezpośrednio na słońcu nie ma żadnych wskazań na to by męczyć je czapeczką. Zwłaszcza w domu! Czapeczkę zakładamy gdy wychodzimy na chłodniejsze powietrze czy słońce lub wiatr. W domu warto jedynie podczas kąpieli dopóki główka nie wyschnie.