Zbliża się majówka, a na naszych samochodach pojawił się żółty pył — co to oznacza? Skąd bierze się ten pył i jak skutecznie go umyć oraz jak zabezpieczyć przed nim swój samochód. Te kwestie poruszymy w tym artykule.
Wiosna to czas, w którym wiele roślin zaczyna swoje procesy rozrodcze i zaczynają one produkować pyłek, który następnie unosi się w powietrzu. Najczęściej jest to pyłek sosen i brzóz. Roznoszony może być na duże odległości, zwłaszcza w suche i ciepłe dni.
Żółty pył na samochodach, mimo że nie stanowi zagrożenia, może być irytujący dla kierowców. Co więcej, dla osób cierpiących na alergie, pyłek kwiatowy, będący głównym alergenem, może wywołać szereg nieprzyjemnych objawów. W szczycie sezonu pyłkowego osoby te mogą doświadczać nasilonych reakcji alergicznych, takich jak kichanie, zaczerwienienie oczu czy ból gardła.
W celu zminimalizowania osadzania się pyłku kwiatowego na samochodzie istnieją różne metody. Przede wszystkim regularne mycie samochodu, przynajmniej raz w tygodniu, pomoże usunąć nagromadzony pyłek i ochronić lakier.
Po umyciu warto nałożyć warstwę wosku, który tworzy barierę ochronną, ułatwiającą spłukiwanie pyłku podczas kolejnych myć.
Jeżeli jest to możliwe, najlepiej parkować samochód pod zadaszeniem lub użyć specjalnego pokrowca, co znacznie zmniejszy kontakt z pyłkiem. Ponadto warto unikać parkowania pod drzewami, które są głównymi źródłami pyłku.
W samochodach można także instalować specjalne filtry powietrza w systemie klimatyzacji, które będą skutecznie filtrować pyłki. Chociaż te działania mogą zmniejszyć ilość osadzającego się pyłku, warto pamiętać, że całkowite uniknięcie tego zjawiska w sezonie pylenia jest niemal niemożliwe, gdyż pyłek kwiatowy jest wówczas obecny niemal wszędzie.