Ostrzeganie kierowców długimi światłami przed kontrolą policji to element drogowej grzeczności, którą często stosujemy. Niestety może to skończyć się dla nas przykrą niespodzianką, jeśli zarejestruje nas nieoznakowany radiowóz.
Będąc w trasie, możemy natrafiać na patrole drogówki, która sprawdza, czy kierowcy poruszają się z dozwoloną prędkością. Często po przejechaniu tego miejsca kierowcy dają sobie znać o tym, że nie długo czeka patrol i lepiej zwolnić. Sygnałem informacyjnym jest tutaj mruganie długimi światłami.
Takie ostrzeganie się nawzajem może skończyć się mandatem. Osoba ostrzegająca może dostać mandat karny w wysokości 200 zł i 4 punkty karne za korzystanie ze świateł drogowych niezgodnie z przepisami. Co ciekawe, policja ma prawo skorzystać też z innego rodzaju wykroczenia, które dotyczy nadużywania sygnałów dźwiękowych lub świetlnych. Wtedy mandat będzie wynosił 100 zł i nie otrzymamy za to punktów karnych. To, którą karę otrzymamy, będzie jednak zależało od policjanta.
Kierowcy w celu ostrzegania się przed zagrożeniami czy kontrolami korzystają również z CB Radia. Jest to jednak rozwiązanie kojarzące nam się bardziej z kierowcami zawodowymi niż z weekendowymi podróżnymi.
Ci natomiast często korzystają z aplikacji takich jak Yanosik. Jest to coś na wzór CB Radia, ale wbudowanego w telefon. Możemy w ten sposób dawać innym kierowcom znać o zagrożeniach na drodze czy kontrolach.