Pomidory to nie tylko smaczne warzywo. Posiadają wiele zalet, zapobiegają miażdżycy i zawałom. Kwas w nich zawarty nasila procesy utleniania kwasów tłuszczowych w wątrobie i hamuje gromadzenie się w nich trójglicerydów. Zmniejsza również poziom cholesterolu dzięki zawartości pektyny w pomidorach. Potwierdzono również jego działania antynowotworowe (zmniejsza narażenie aż o 34%). Do tego są bogatym źródłem potasu i witaminy C i posiadają oczywiście bardzo mało kalorii tylko 18kcal w 100g. Można by powiedzieć, że są warzywem idealnym :) Do tego jeszcze możesz wykorzystać je do walki z żylakami!
Jeśli masz żylaki to bardzo prawdopodobne, że Twoje dzieci też będą miały z tym problemy ponieważ ich powstawanie uwarunkowane jest genetycznie. Oczywiście też sprzyja mu wiele innych przyczyn jak zła dieta lub brak sportu. Ryzyko ich wystąpienia zwiększa się znacznie po 45 roku życia.
Jak powstają? Krew w żyłach płynie pod górę bo cofa się do serca. Jest to ciężka praca dla naszego organizmu. Gdy zacznie się cofać zwiększa się ciśnienie w żyłach, a to powoduje, że zostają one rozdęte i nie wracają do swojego kształtu. I tak powstają żylaki. Gdy skóra stanie się nad nimi cienka, a w żyłach zgromadzi się czerwona krew, stają się przez nią widoczne i to już dla nas nie wygląda estetycznie.
Jeśli masz je i Ty możesz spróbować tej domowej kuracji na żylaki, w której w głównej roli wystąpi tytułowy pomidor.
Wystarczy tylko znaleźć pomidory, które będą już dostatecznie dojrzałe.
Tniemy je w plasterki i robimy okłady na żylaki, które już są widoczne. Owijamy je bandażem i trzymamy tak przez 4 godziny, a po tym czasie umyj nogi wodą. Stosuj kurację tak często jak możesz, najlepiej byłoby codziennie, ale wiemy dobrze, że często nas tryb życia na to nie pozwala.
Możesz też użyć zielonych pomidorów. Najważniejsze jest pozyskanie odpowiednich pomidorów. Powinny być zielone, ale dojrzałe.
Sposób stosowania jest dokładnie taki sam jak w przypadku pomidorów czerwonych. Na kolejnej stronie zobaczysz więcej sposób na żylaki.