Kupujecie krewetki? Uważajcie na krewetki pochodzące z Chin!

Chińczycy to pomysłowy naród. Niestety tym razem ich pomysłowość nas nie zachwyciła. Chińczycy zaczęli farbować krewetki najgorzej jakości i sprzedawać je do europy.

Musicie wiedzieć o tym, że istnieje ok. 2,5 tyś gatunków krewetek. Krewetki, które chętnie kupujemy to krewetki norweskie, które mają różową barwę. One niestety też swoje kosztują. Biznes zwęszyli w tym Chińczycy, którzy kupują krewetki najgorszej jakości, farbują je i wysyłają jako te droższe.

Jak się domyślacie nie jest to zbyt prozdrowotna czynność. Wymaga to użycia polifosforanu sodu, który nadaje im różowego koloru. Do tego mocniej chłoną wodę, przez co mrożone są dużo cięższe.

Polifosforan sodu 452i to też stabilizator, który dodawany jest do wędlin, by zwiększyła się ich waga. Może powodować silne alergie pokarmowe i skórne. Uszkadza też ścianki jelit i powoduje grzybicę. Zobaczcie jeszcze w jakich warunkach są one suszone!

Warunki przygotowania są skandaliczne. Dlatego uważajcie jakie krewetki będziecie kupować aby nie dać się nabrać.