Nietrzeźwy kierowca, który będzie miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, straci swój samochód. Niezależnie od tego, czy spowodował wypadek na drodze, czy tylko został zatrzymany do kontroli i alkomat wykazał, iż prowadzi on w stanie nietrzeźwości.
Nowe prawo wchodzi w życie od 13 grudnia 2023 roku. Kierujący pojazdem pod wpływem alkoholu (co najmniej 1,5 promila) straci samochód. Nie ma tutaj znaczenia, czy osoba ta spowodowała wypadek, czy po prostu wpadła podczas kontroli trzeźwości na drodze.
Co więcej, jeśli kierowca spowoduje wypadek lub jest w tak zwanej „recydywie”, to wtedy straci auto, gdy zawartość alkoholu we krwi wyniesie co najmniej 0.5 promila.
Samochód zajmie policja, ale to dopiero sąd na wniosek prokuratora orzeknie przepadek mienia. Przed konfiskatą nie uratuje też zniszczenie pojazdu lub jego sprzedaż. Wtedy sąd orzeknie przepadek równowartości pojazdu według średniej wartości rynkowej lub sumy ubezpieczonej z polisy.
Nie. Na przykład, gdy jedziemy samochodem służbowym, wtedy sąd takiego auta nie zajmie. Co nie oznacza, że nie nałoży na prowadzącego żadnej kary. Może orzec nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. W przypadku wypadku dużo surowsza będzie też maksymalna kara, która może wynosić nawet 16 lat pozbawienia wolności.