Duże natężenie promieni słonecznych jest bardzo uciążliwe, może utrudniać oglądanie telewizji czy pracę na komputerze. Aby uchronić lokal przed nadmierną ekspozycją, należy zamontować odpowiednie rolety. Jak jednak na Instagramie przekonuje Martyna Lesińska, współwłaścicielka biura projektowego, w połowie opuszczona roleta może być bardzo niebezpieczna dla szyby.
Pracownia projektowa, która jest prowadzona przez małżeństwo Martynę Lesińską (projektantka) oraz Patryka Lesińskiego (inżynier, wizjoner, inwestor) udziela wielu interesujących porad dotyczących aranżacji wnętrz i zastosowania innowacyjnych rozwiązań w domach. W filmiku na Instagramie kreatorka i artystka przekonuje, że pozostawianie rolet do połowy zasłoniętych jest bardzo niebezpieczne dla okien.
„Przez takie zasłonięcie mamy bardzo dużą różnicę temperatur między częścią zasłoniętą a częścią odsłoniętą. Przez co na szybkie może pojawić się pęknięcie”.
Jak podkreśla specjalistka z wieloletnim doświadczeniem, tego typu uszkodzenie nie podlega gwarancji ani ze strony producenta, ani ze strony wykonawcy. Lepiej więc roletę całkowicie odsłonić lub opuścić.
Pod filmem projektantki zaroiło się od komentarzy internautów. Jak można się domyślać, zdania są mocno podzielone.
„Latem tak zawsze mam do połowy. Ponad 10 lat i nic się nie dzieje.”
„A co, gdy słońce zachodzi i naturalnie ogrzewa połowę szyby?”
„Dla mnie bezsens nie po to mam w domu okna, żeby robić w ciągu dnia ciemnice”
Znaleźli się jednak również internauci, którzy wzięli sobie do serca wskazówki pani Lesińskiej, a są również tacy, którym przydarzyła się opisywana sytuacja.
„Potwierdzam, miałem taką sytuację”
„Wow nie wiedziałam! A u nas latem zawsze tak do połowy, żeby nie tracić światła, ale troszkę chłodzić. Zmienimy to proszę Pani”
„Roczna szyba nam tak właśnie pękła”
Osoby wyśmiewające sugestie Instagramowego kanału nie mają zupełnie racji. Wystarczy zapoznać się jedynie z prawami fizyki.
Szkło pęka termicznie, ponieważ jest materiałem kruchym i rozszerza się pod wpływem ciepła. Jeżeli jedna część nagrzewa się intensywniej, a druga pozostaje zimna, pierwsza zwiększa swoją objętość, a druga ma ją mniejszą. Powstają w efekcie naprężenia rozciągające, a szyba tego nie lubi. Szkło w skrajnych przypadkach może pęknąć.
Czasem, zamiast wyśmiewać, warto sięgnąć do teorii naukowych. Często obalają mity, ale również potwierdzają fakty. Miej to na uwadze, korzystając z rolet zewnętrznych i wewnętrznych w nadchodzącym sezonie letnim.