Jeśli chcesz uchronić siebie i bliskich od zawału wprowadź do domowego menu te produkty!

Statystyki zwałów są nieubłagane. Statystyczna ofiara zawału to najczęściej mężczyzna, w wieku 60-70 z nadwagą i wysokim poziomem cholesterolu. W Polskich szpitalach każdego roku w szpitalu leczy się 100 tyś osób po zawałach. To Ci, którzy mieli szczęście zawał przeżyć. Pewnie jest tak dlatego, że w szpitalach udaje się uratować zaledwie 4% chorych, a 14% osób, które przeżyły zawał umierają w kolejnym roku. Dlaczego tak jest? To nie tylko wina służby zdrowia, ale również naszego podejścia do zdrowia i problemów z nadwagą oraz wysokim poziomem cholesterolu.

Co zrobić? Wystarczy zacząć od podsumowania naszej diety i wprowadzenia kilku produktów, które pomogą nam zadbać o nasz układ krwionośny i obniży poziom złego cholesterolu. Profilaktykę przeciwzawałową możemy zacząć od swojego talerza. To tak nie wiele w obliczu tragedii, które każdego roku doświadczają setki tysięcy rodzin. Dlatego proszę, nie bagatelizujcie tego artykułu i zmieńcie swoją dietę

Młode osoby pewnie teraz myślą, że to ich nie dotyczy. Wręcz przeciwnie, na oddziałach kardiologii w całym kraju znajdziecie 30-latków po zawałach. Przez dietę i tryb życia przydarzają się one nawet młodym osobom. Główne przyczyny zawału to papierosy, alkohol, nadwaga i zła dieta – o tym warto pamieć.

Zacznijmy zatem od produktów, które powinny wzbogacić Waszą dietę. Postarajcie się aby pojawiły się one wszystkie w ciągu każdego tygodnia.

Łosoś

Łosoś to tłusta ryba, ale bogata w dobre tłuszcze, na których nam powinno zależeć. Zawiera różne zdrowe kwasy tłuszczowe, które występują w naturze w mięsie ryb. Łosoś jest ich najbogatszym źródłem. Dzięki nim możemy jedząc ryby obniżać poziom złego cholesterolu, ale też hamować stany zapalne. Jeśli łosoś jest dla Was zbyt drogi, albo go nie lubicie to dobrymi rybami będą też śledzie, tuńczyk czy makrela.

Więcej produktów znajdziesz na następnej stronie.