Obecnie panuje moda na produktywność i „getting things done”, czyli po prostu wykonywanie tego co się założyło. Temat wydaje się być bardzo prosty, ale wiele z porad, które doradzają nam „couche” po prostu nie jest dla zwykłych ludzi tylko dla biznesmenów. Natomiast nasze zwykłe życie wymusza na nas ciągłe rozpraszanie się różnymi rzeczami i ma mało wspólnego z bycia „prezesem firmy”, w której zarządzamy produktywnie czasem swoim i innych.
Dlatego przygotowałam dla Was kilka rad, które ja stosuję w swoim życiu oraz pracy. Ostrzegam jednak, wymaga to dużego zawzięcia i systematyczności. Trzeba po prostu zacząć tak robić i nie odpuszczać. Wiele osób chcących robić coś produktywnie i stosować rady dotyczące produktywności ponosi porażkę przez brak systematyczności i pewne olewanie „a dobra to zapamiętam, więc nie muszę zapisywać”. Wtedy cały plan upada.
Często zdarza się, że mam do zrobienia coś małego np. napisać do kogoś maila, opłacić jakiś rachunek, napisać jakąś poradę na stronie, która akurat wpadła mi do głowy (Tak, część porad dotyczy też prowadzenia tej strony, którą dla Was robię) :)
Małe rzeczy są jak klocki. Jeśli robimy je systematycznie potem powstaje z nich coś dużego co daje nam satysfakcję.
Zasada jest bardzo prosta, jeśli masz do zrobienia prostą rzecz, która zajmie Ci nie więcej niż 5 minut zrób ją od razu. Przerwij coś co teraz robisz i zrób tą małą czynność. Jeśli tego nie zrobisz do końca dnia zbierze się kilka takich małych rzeczy, o części z nich zapomnisz, a reszta zajmie Ci więcej czasu i nie będzie chciało Ci się tego zrobić. Dlatego odłożysz to na następny dzień. A potem na poniedziałek i okaże się, że w poniedziałek cały dzień robisz kilka małych rzeczy, które zebrały się przez cały tydzień :) Dlatego, małe rzeczy robi od razu i potem mamy spokój i nie musimy zaprzątać sobie nimi głowy.
Od jakiegoś czasu noszę zawsze ze sobą notes w torebce. Mały, poręczny aby nie zajmował za dużo miejsca. I oczywiście coś do pisania. Ten akurat kupiłam w empiku, jest fajny bo ma wyrywane karteczki i wygląda bardzo gustownie :)
Zawsze gdy przyjdzie mi coś do głowy, jakiś pomysł albo rzecz, którą muszę zrobić to w nim ją zapisuję. Potem gdy sięgam żeby zapisać coś nowego widzę, co miałam zrobić. Próbowałam różnych aplikacji w telefonie do tego, ale potem i tak nigdy tych rzeczy nie robiłam. Nie chciało mi się też ich zapisywać, a jak już wzięłam telefon to oczywiście facebook i inne marnowacze czasu szły w ruch. Dlatego zdecydowałam się na notes i ten sprawuje się bardzo dobrze.
Spróbuj robić to samo, wszystkie rzeczy mniej ważne i ważne zapisuj tak abyś mogła je później sobie przypomnieć. Możesz też użyć żółtych karteczek i tablicy do pisania jeśli pracujesz przy biurku. Wtedy wystarczy na nie rzucić okiem aby przypomnieć sobie co mieliśmy zrobić. To bardzo ułatwia życie bo nie trzeba pamiętać o wielu pierdołach. Tym bardziej jeśli stosujesz się do rady pierwszej i robisz małe rzeczy od razu.
Zakupy to bardzo ważna czynność w ciągu dnia lub tygodnia. Zależy jak często je robicie. Dla normalnej kobiety to też bardzo ważny czynnik, na którym może zwiększyć swoją produktywność.
Ja zawsze przed wyjściem do sklepu robię listę zakupów w Listonic. Dlaczego? Bo aplikacja sama układa mi produkty kategoriami np. wszystkie rzeczy na nabiale są na liście obok siebie. Jeśli robisz listę ręcznie to musiałabyś jeszcze raz ją przepisać aby uzyskać taki efekt bo zawsze dopisze się coś czego się zapomniało.
Dzięki temu idę do sklepu i nie tracę czasu na chodzenie i myślenie czego mi brakuje i na skakanie między regałami. To sprawia, że mam więcej czasu na inne obowiązki domowe, a zakupy robię szybko i produktywnie.
Nie wiem czy macie tak jak ja, ale ja w bałaganie nie potrafię się skupić na pracy i robieniu innych rzeczy. Wtedy od razu muszę zabrać się za sprzątanie i to co miałam robić odchodzi na dalszy plan. Dlatego tak ważne jest aby trzymać porządek. Nie trzeba wiele, wystarczy systematyczność i zasada robienia małych rzeczy od razu. Gdy zjem – talerz od razu odnoszę do zmywarki. Gdy robię obiad od razu po nim sprzątam.
Dzięki temu gdy zasiadam do swojej pracy mogę robić to spokojnie bo zawsze jest porządek. Oczywiście gruntowne sprzątanie to inna sprawa.
Mamy też w domu kilka zasad, które ułatwiają utrzymanie porządku i jeśli je systematycznie stosujemy to bród nie zdąży się nazbierać. Jedna z nich jest taka, że jak ktoś pójdzie do zmywarki z talerzem bo właśnie coś zjadł i zmywarka jest pełna czystych naczyń to musi ją opróżnić i włożyć swój talerz. Przez to nie ma sytuacji, że „to nie moja kolej, zostawiłem talerz w zlewie”. Po prostu na kogo padnie ten robi. A rzadko zdarza się, że przy kilku domowników często wypada to na tą samą osobę. Postarajcie się również w swoim domu wprowadzić takie proste zasady, które ułatwią Wam utrzymanie porządku.
Wyznacz sobie czas wolny i przestrzegaj tego. Ja akurat nie jestem zwolenniczką ścisłych norm godzinnych. Często robię sobie czas wolny w ciągu dnia. Ale akurat mogę bo pracuję w domu i dom jest moją pracą.
Zawsze robię sobie w głowie ścisły plan dnia i jego się trzymam. Wiem, że czuję się gorzej i czegoś mi się nie chce to ustalam, że do 11 odpoczywam, a potem biorę się do pracy :) Ustaliłam sobie też listę rzeczy, które codziennie muszą być zrobione abym mogła się położyć spać. Np. prasowanie tego samego dnia co pranie. Co prawda, zdarza się przez to późno położyć spać, ale „getting things done” :)
Zauważyłam na swoim przykładzie, że nie zawsze opłaca się zmuszać do zrobienia czegoś bo potem idzie to dłużej, albo się wkurzamy. Lepiej czasem dać sobie luz i zaplanować sobie dzień w inny sposób tak by zrobić to potem jak nadejdzie nam już ochota :)
Staram się nie nudzić leżąc brzuchem do góry. W tym czasie można zrobić coś twórczego np. przeczytać książkę, porobić na drutach, porobić jakieś fajne dekoracje do domu. Jest tyle fajnych rzeczy, które dają frajdę, i które możemy robić w ramach nudy, że szkoda w ogóle tracić czasu na bezczynność :)
Oczywiście nie każdy ma tak samo i być może wy lubicie się po prostu ponudzić. Ale widzę, że mi w produktywności to pomaga. Często z nudy zacznę coś co i tak musiałabym zrobić i okazuje się, że jest to już zrobione. Ostatnio tak zrobiłam doniczki dla jednego z poradniku dla Was i wyszła przy okazji fajna nowa dekoracja do domu :)
Te wszystkie rady są fajne, ale nie do każdego pasują. Dlatego jest najlepiej wypracować sobie swój własny system postępowania, który będzie pasował do Twojej osobowości i upodobań.