Walka z kurzem nie jest wyrównana. Zaczyna ponownie osiadać na meblach tuż po sprzątaniu. W przypadku ciemnych mebli zauważalny jest dużo szybciej, niż na tych jasnych. Jego widok może jednak przyprawić nas o nerwicę, gdy znów musimy go wycierać, chociaż dopiero to robiliśmy. Dlatego w tym artykule podpowiemy Wam kilka sposobów na walkę z kurzem. Nie tylko łatwiej go usuniecie, ale również sprawicie, że będzie wolniej osiadał. Wypróbujcie je podczas sprzątania.
Walka z kurzem jest trudna nie tylko dlatego, iż szybko osiada na powierzchniach po ich sprzątnięciu. Problemem jest również to, iż cały czas go produkujemy. Kurz to między innymi nasz złuszczony naskórek, mikroskopijne włókna z naszych ubrań, włosy, sierść oraz inne zanieczyszczenia, które mogą pochodzić również z zewnątrz. Dostają się do naszego domu podczas wietrzenia, czy przy powrotach z pracy wnoszone na odzieży. Dlatego nie da się go wyeliminować. Można jednak sprawić, że będzie go mniej oraz nie będzie tak szybko osiadał na posprzątanych powierzchniach.
Płyny antystatyczne do czyszczenia mebli sprawiają, że kurz osiada na nich dużo wolniej. Nie musisz kupować drogich preparatów. Taki płyn możemy wykonać samodzielnie i to za grosze. Jedyne czego będziemy potrzebowali to buteleczka gliceryny, którą kupimy w każdej aptece. Kosztuje zaledwie kilka złotych, a starczy nam na bardzo wiele użyć.
Wystarczy, że do butelki z atomizerem wlejemy ciepłą wodę, a następnie dodamy parę kropli gliceryny. Wstrząśnij zawartość, aby się wymieszała. Spryskaj powietrze i przetrzyj miękką oraz chłonną ściereczką z mikrofibry. Sama ściereczka z tego materiału ma właściwości antystatyczne. Dlatego na szybko nawet za pomocą suchej ściereczki możemy przetrzeć powierzchnię, aby usunąć kurz. Na przykład przed niespodziewaną wizytą gości.
Dzięki glicerynie, na meblach pozostanie antystatyczna powłoka, która sprawi, iż kurz nie będzie na nich tak szybko osiadał.
Jest kilka kwestii, na które warto zwrócić uwagę, jeśli chcemy skutecznie walczyć z kurzem. Samo sprzątanie jest oczywiście kluczem do sukcesu, ale możemy też wprowadzić kilka zmian w naszym domu, które ułatwią nam rozwiązanie problemu szybko pojawiającego się na naszych meblach kurzu.
Pierwszą rzeczą, jest ograniczenie ilość przedmiotów znajdujących się na meblach. Zwykle trzymamy na nich różnego rodzaju dekoracje. Wazoniki, zdjęcia, świeczki, a także inne przedmioty codziennego użytku, które nie mają swojego stałego miejsca.
Sprzątanie będzie dużo łatwiejsze i szybsze, jeśli na naszych szafkach zapanuje minimalizm. Wystarczy, że zdjęcia powiesimy na ścianach. Ograniczymy ilość dekoracji, a do tego niepotrzebne rzeczy schowamy do szafek i szuflad.
Dzięki temu przetarcie mebli nie zajmie nam wiele czasu, a więc walka z kurzem będzie dużo łatwiejsza. To jednak nie wszystko. Dużo kurzu znajduje się w kocach, dywanach, zasłonach i innych elementach dekoracyjnych wnętrza. Warto więc często je prać lub wymienić na coś, co nie jest zbiorowiskiem kurzu. Przykładowo zamiast zasłon, możemy powiesić rolety.
Pamiętaj również o samej kolejności sprzątania. Co z tego, że zetrzesz kurz z szafek, jeśli znów go na nie zrzucisz czyszcząc lampy. dlatego pamiętaj, aby zaczynać sprzątanie od góry i schodzić coraz niżej. Staraj się również wyczyścić trudno dostępne miejsca, które mogą być zbiorowiskiem kurzu. Może w nich zbierać się tygodniami, a następnie zostanie wywiany stamtąd podczas wietrzenia pomieszczenia.