Czy przy wjeździe na rondo należy używać kierunkowskazów? Do tej pory najczęściej powtarzane były dwie szkoły. Z jednej strony mówiono, że przy wjeździe na rondo musimy użyć kierunkowskazu oznaczającego kierunek, w którym będziemy je opuszczać. Druga szkoła mówiła, że wjeżdżając na rondo kierunkowskazu nie trzeba włączać, ale należy zrobić to po jego opuszczaniu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie orzekł w tej sprawie i nie ma już wątpliwości. Wjeżdżając na rondo nie musimy korzystać z kierunkowskazów. Nie musimy więc włączać lewego kierunkowskazu jak często nas wcześniej uczono w szkołach jazdy. Jest ono odpowiedzą na skargę, którą złożył kursant oblany na egzaminie kategorii B właśnie z powodu nie włączenia lewego kierunkowskazu przy wjeździe na rondo.
„Nie ma racji skarżąca, że egzaminowany popełnił dwukrotnie błąd przy wykonywaniu polecenia skrętu w lewo na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym. Dojeżdżając do ronda egzaminowany nie wykonywał bowiem manewru zmiany kierunku jazdy. W tych warunkach zasygnalizowanie tego manewru lewym kierunkowskazem nie było wymagane” – napisano w uzasadnieniu wyroku.
„Ma zatem rację Kolegium, że rondo należy traktować jako zwykłe skrzyżowanie i włączenie sygnalizacji powinno mieć miejsce w czasie zjeżdżania ze skrzyżowania. Wtedy występuje zmiana kierunku ruchu” – uznał sąd.
Są uznał więc, że rondo należy traktować jak zwykłe skrzyżowanie i włączanie kierunkowskazu powinno następować w trakcie zmiany kierunku jazdy czyli zjeżaniu ze skrzyżowania. (sygnatura akt III SA/Lu 326/17).
Źródło: PAP