Mamy środek lata i z wielką przyjenością spędzamy czas na dworze. Jeśli masz choćby najmniejszy kawałek ziemi, warto z niego korzystać. My mamy naprawdę niewielki, a raczej wąski kawałek ogródka, w którym stała stara i zniszczona altanka. Ale w tym roku ją odrestaurowaliśmy! Zapraszam na post o tym jak w całkiem prosty sposób można odmienić starą altanę na śliczne i relaksujące miejsce wypoczynku!
Oto zdjęcia przed:
Najpierw trzeba było wszystko posprzątać, stare meble wynieść, dziwaczny materiał wyrzucić itd.
Następnie zasialiśmy trawę.
Póżniej w kilku miejscach należało zespawać pręty. Zajął się tym tata (na szczęście mieliśmy od kogo pożyczyć spawarkę, ale takie sprzęty można równnież wypożyczać).
Póżniej pomalowaliśmy pręty i zakupiliśmy nowe ścianki pawilonu!
Oprócz tego kilka dekoracji i efekt: