Mnie by nie zachęcił do śniadania :) Raczej bym się bardziej go bała :D
Te skrzydełka nawet śmieszne, ale mięsne prosie to przerażenie w oczach :D
Nie wiem co to jest, jakaś sałatka? Ciasto warzywne?
Ta zupa nawet nie przeszłaby w szpitalu :)
Z bliżej nieokreślonym czymś. Ja chyba podziękuje :)
Chyba wygląda najbardziej okazale z tego wszystkiego, a kwiatki ładne. Ale do doskonałości wiele jej jeszcze brakuje :) Widać jednak misterny trud włożony w tą potrawę ;)
A z nim tylko parę makaroników. Mógłby chociaż chodzić po pustyni z pure ziemniaczanego :)
Nie wiem czy to miał być prezent na urodziny, ale ja bym się bała, że mnie ugryzie :D
Słonie najlepsze. Nie powiem nawet co mi przypominają :D
Wygląda trochę jak ktoś kto uratował się z płonącego samochodu – nie śmiejąc się oczywiście z takich ludzi. Niezbyt apetyczne :)
Poznaję tutaj autora wcześniejszej potrawy :) nadal mało apetycznie.
Widzę, że kotlety są bardzo częstym materiałem artystycznym przy tworzeniu takich kulinarnych dzieł sztuki ;) Niestety efekt mizerny.
Dobrze, że mnie nie ma na tych urodzinach :)