Zastawialiście się dlaczego niektóre rzeczy robimy w ten, a nie w inny sposób? Po prostu nam ktoś pokazał, że mamy robić to tak. Potem my pokazaliśmy to innym osobom i tak tworzą się nawyki kulturowe. Jednak czy ta osoba lub my mamy odpowiednią wiedzę, by stwierdzić, że to najlepszy z możliwych sposobów? Dodatkowo wszystko się zmienia, naukowcy prowadzą badania i dowodzą w nich, że nie wszystko co do tej pory uznawaliśmy za prawidłowe w istocie takie nie jest. Dzisiaj pokażemy Wam to na przykładzie pięciu prostych codziennych rzeczy, które robimy, a nieświadomie robimy je źle.
Nigdy nie powinnaś dopuszczać do poziomu rozładowania baterii poniżej 5%. Nie powinniśmy też ładować jej do 100%. To tak jakbyśmy kazali biec człowiekowi w niekończącym się maratonie. Dla baterii litowo-jonowych taka technika ładowania to zabójstwo, skracamy w ten sposób ich życie. Specjaliści z Battery University zalecają by ładować telefon gdy rozładuje się o 10 procent do poziomu 98%. Jest to trudne jednak do codziennego użytkownia telefonu. Dlatego starajmy się nie rozładować telefonu do mniej niż 5% i nie ładować do pełna w długim cyklu ładowania. Lepiej kilka razy podczas dnia doładować telefon.
Podczas ładowania telefonu powinniśmy również zdjąć eutui. Niestety blokuje ono oddawanie ciepła przez obudowę telefonu co wpływa na jego znaczne nagrzewanie się. Bateria pracująca w takich warunkach traci swoje właściwości.
Większość z nas nauczonych jest aby trzymać ręce na kierownicy na godzinie 10 oraz 2. W dzisiejszych czasach gdy większość samochodów ma poduszki w kierownicy może to być nawet niebezpieczne. National Transportation Safety Board rekomenduje inną pozycję trzymania kierownicy. W innym przypadku podczas wypadku poduszka może połamać nam ramiona.
Okazuje się, że pozycja, której jesteśmy nauczeni nie jest prawidłowa i najzdrowsza dla naszego organizmu. Przede wszystkim nie jest naturalna, a wynika z kulturalnych norm, które wyuczyła ludzkość. Wypróżnianie się w takiej pozycji jest kłopotliwe i tak naprawdę nie jest pełne. Najlepsza pozycja to podobna do „kucania w lesie”. Pozwala to rozluźnić mięśnie i ułatwić cały proces. Dlatego też powstały nawet specjalne stopnie do toalety, które ułatwiają nam przyjęcie tej pozycji. Dzięki temu nasza ubikacja przyjmuje formę „ubikacji kucanej”.
To naturalne, rano korzystamy z antyperspirantu biorąc wcześniej nawet prysznic. Jednak jego prawidłowe stosowanie powinno wyglądać inaczej. Powinniśmy użyć go wieczorem po kąpieli. Wtedy będzie mógł prawidłowo wniknąć w skórę i zadziałać. Dobry antyperspirant będzie działał dalej w ciągu dnia nawet gdy rano weźmiemy prysznic.
Skąd wiemy, że to odpowiedni sposób jego używania? Znajduje się po prostu na opakowaniu.
Mycie głowy każdego dnia nie jest właściwie zdrowe dla naszych włosów. Usuwa ich naturalną ochronę, osłabia je i sprawia, że dużo szybciej się przetłuszczają. Do tego suszenie ich gorącym powietrzem dodatkowo je wysusza. Pamiętajcie, że sama woda wysusza.