W kuchni nie raz napotykamy na różne problemy. W tym artykule podpowiemy sobie jak sobie z nimi radzić. Tych 5 porad uratuje nie jedną potrawę :)
Przypalone mięso to nic apetycznego. Ale co zrobić aby nie przywierało do patelni i zawsze wychodziło idealnie? Najpierw pamiętaj o tym aby odpowiednio podgrzać samą patelnię przed położeniem na nią mięsa. Wysyp na nią kilka ziarenek soli, gdy zaczną „skakać” oznacza to, że patelnia ma już odpowiednią temperaturę.
Tutaj pomoże nam jabłko lub ziemniak – tego drugiego o wiele częściej mamy pod ręką. Ziemniaka wystarczy obrać, przekroić na pół i wrzucić do zupy. Gotujemy ją przez 15 minut z ziemniakiem, a następnie go wyciągamy. Powinien wchłonąć nadmiar soli z zupy.
Przygotuj drugi garnek i przerzuć do niego potrawę, ale pamiętaj by jej nie mieszać i nie wybierać niczego z dna. Przypalone resztki już nam się nie przydadzą. Jeśli aromat spalenizny jeszcze odczuwalny jest w potrawie to możesz zrobić podobnie jak z przesoloną zupą. Wrzucić do potrawy ziemniaka lub pół jabłka i pogotować je przez parę minut, a potem wyjąć. Możesz też użyć aromatycznych przypraw aby smak i zapach spalenizny nie były wyczuwalne – ostra papryka, czosnek czy cynamon idealnie sprawdzą się w takiej roli.
Sałatki powinno przygotować się jako ostatnie by były świeże, ale gdy nasza sałatka nie wygląda już atrakcyjnie, a goście się spóźniają to wystarczy skropić ją sokiem z cytryny i włożyć do lodówki. Liście ponownie będą kruche, a sałatka będzie jak świeża.
Gdy potrawa wyjdzie nam zbyt ostra możemy złagodzić smak dodając do niej bulionu czy śmietanki. Jeśli wyjdzie nam za ostry sos możemy zmiksować go z mango – wyjdzie naprawdę fajny smak i sos nie będzie ta ostry. Nadaje się do tego również mleczko kokosowe.