Lubisz je bo są miękkie, wygodne i ciepłe? Niestety mężczyźni ich nienawidzą i uważają za totalnie „nie seksowne”.
Nie ma co mieć złudzeń, jest to zauważalne, a faceci tego bardzo nie lubią. Wbrew pozorom mężczyznom najbardziej podoba się w nas to co naturalne, a to co naturalne nie jest często idealne.
Mogą być wygodne, ale całkowicie zaburzają nasze kształty, które mężczyźni lubią podziwiać. Nic więc dziwnego, że nie lubią szerokich ubrań.
Tipsy czy żele mogą wyglądać ładnie i stanowić ozdobę naszych dłoni. Jednak mężczyźni nie lubią przesadzonych paznokci dlatego ogranicz się z długością czy nienaturalnym kształtem lub fikuśnymi zdobieniami.
Błagam, nie dajcie ponieść się takim „mistrzyniom” makijażu. Makijaż powinien być naturalny, podkreślać nasze piękno i ukrywać wady. Te dziwactwa są dalekie od ideału i wyglądają bardziej jak jakiś nieudany eksperyment.
Leginsy są super na siłownię, ale na co dzień lepiej z nimi uważać. Potrafią podkreślić świetną sylwetkę i mogą być dobrym stylizacyjnie dodatkiem jeśli potrafimy skompletować cały strój. Jednak najczęściej okazują się niewypałem.
Płaskie buty są wygodne, ale przez nie nasze łydki i uda nie wyglądają już tak sexy. Nic więc dziwnego, że mężczyźni wolą buty na obcasie i są wrogami płaskich butów. W szpilkach nasze całe ciało układa się inaczej.
Proste grzywki były hitem mody, ale trzeba przyznać, że nie pasują każdej z nas. Często też wyglądają zbyt męsko i przykrywają część naszej twarzy. Być może dlatego mężczyźni po prostu ich nie lubią u kobiet.
Może i są wygodne, ale znów robią to czego mężczyźni nie lubią – ukrywają nasze kształty. Nic więc dziwnego, że nie trafiły one na listę ulubionych elementów garderoby kobiet.
Odzież w panterkę może świadczyć o naszej drapieżnej naturze, ale mężczyznom zazwyczaj kojarzy się z kiczem i kobietami w jednym typie. Jeśli chcemy zrobić na mężczyźnie wrażenie lepiej z panterką nie przesadzać :)